W Tatrach zeszła olbrzymia lawina. TOPR poszukuje zasypanych ludzi

W piątek 14 marca w Tatrach zeszła lawina długa na pół kilometra i szeroka na około 300 metrów. Porwała co najmniej kilka osób ze szlaku na Rysy w kierunku Czarnego Stawu. Reporter RMF FM Maciej Pałahicki donosił o ratownikach z psami tropiącymi, którzy są już na miejscu zdarzenia. Akcję ratunkową prowadzi Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Lawina w Tatrach i akcja ratunkowa TOPR

Przedstawiciele TOPR przekazali, że poszkodowana została prawdopodobnie jedna osoba, która została częściowo zasypana. Udało się ją wydobyć spod śniegu, jednak nie podano, jaki jest jej stan. Około godziny 12:30 śmigłowiec TOPR zabrał ją do szpitala w Zakopanem.

Akcja ratunkowa prowadzona jest dalej, ponieważ nie można wykluczyć, że pod śniegiem nadal znajdują się ludzie. Ratownicy przeszukują lawinisko przy użyciu sond, by upewnić się, że przysypanych osób nie było więcej.

Zagrożenie lawinowe w Tatrach

W związku z zapowiadanymi silnymi opadami śniegu i wiatru, TOPR podniósł zagrożenie lawinowe do II stopnia. Już przed weekendem zapowiadano załamanie pogodowe, a swoje alerty wydawał też IMGW. Warunki do uprawiania turystyki górskiej są niekorzystne, a aktywność tego typu jest odradzana.

Wiadomo, że w partiach szczytowych pada śnieg, co bardzo utrudnia poruszanie się. Wieje też silny wiatr, a dodatkowym utrudnieniem jest niski pułap chmur oraz mgła, które ograniczają widoczność. Wszystko to może prowadzić do utraty orientacji i sprawić, że nawet doświadczony turysta zabłądzi i będzie potrzebował pomocy, narażając życie swoje oraz ratowników. Dodajmy na koniec, że wiele szlaków jest oblodzonych, a przy upadkach z górskich grani nawet najlepsi ratownicy niewiele pomogą.

W związku z zagrożeniem lawinowym, TOPR wydał komunikat ostrzegawczy. „Sytuacja lawinowa pogarsza się. Prognozowane dalsze opady śniegu powyżej 1800m przy udziale bardzo silnego wiatru. Uwaga na świeżo utworzone depozyty pod ścianami, w pobliżu grani, oraz we wszelkich zagłębieniach terenowych. Depozyty te ulokowane na starym zmrożonym podłożu o umiarkowanej stabilności. Poniżej wys. 1800 m opady deszczu, powodujące przemoczenie pokrywy. Możliwe samoczynne lawiny” – czytamy.

II stopień zagrożenia lawinowego

Jak czytamy na stronie TOPR, II stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że pokrywa śnieżna jest „na ogół związana dobrze, ale na niektórych stromych stokach jest związana umiarkowanie. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach wskazanych w komunikacie lawinowym. Samoistne zejście bardzo dużych lawin jest mało prawdopodobne”.

Dalej czytamy, że występują też „częściowo niekorzystne warunki”, a poruszanie się wymaga „umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego, odpowiedniego wyboru trasy oraz zachowania elementarnych środków bezpieczeństwa na wszystkich stromych stokach, a szczególnie na wskazanych w komunikacie lawinowym, jako niekorzystnych pod względem wystawy lub wysokości”.